![]() |
||
|
„W tłusty czwartek się swawoli, później czasem brzuszek boli.” Dobrze wiemy, że Kościół jest oparty nie tylko na Słowie Bożym, w którym nie ma ani słowa o tłustym czwartku, ale także na tradycji. Także w naszym seminarium tradycja hucznego obchodzenia tłustego czwartku jest wciąż żywa. Mamy to szczęście, że o „pączkowe” zaopatrzenie dba nasza kochana siostra Aniela Garecka. Jaka jest natomiast geneza pączkowego szaleństwa?
Zwyczaje przypominające tłusty czwartek sięgają korzeniami czasów pogańskich. Obchodzono wówczas nadejście wiosny. Z pogaństwa wzięło się zabobonne przeświadczenie, że niezjedzenie pączka przekreślało szanse na dobrobyt do końca roku. Tłusty czwartek uległ jednak chrystianizacji, gdyż połączono go ze zbliżającym się Wielkim Postem. Chodziło bowiem o skorzystanie z możliwości zabawy przed jego nadejściem. Do Wielkiego Postu podchodzono kiedyś o wiele poważniej niż współcześnie. Nie tylko rezygnowano z wszelkich zabaw, lecz również szorowano garnki, by nie pozostawała w nich nawet krztyna tłuszczu. Tymczasem dziś nawet w Środę Popielcową półki sklepowe uginają się pod ciężarem pączków czy mięs.
Faktycznie w dzisiejszych czasach widać to, że pozacierały się różne granice. Piątek nie jest tak postny jak kiedyś, a niedziela nie jest tak wyjątkowa i świąteczna. Karnawał nie jest zbyt hucznie obchodzony, bo w XXI wieku nie ma problemu zrobić dyskotekę nawet w Wielki Piątek, więc nie ma potrzeby, żeby tak jak kiedyś się wyszaleć. Myślę, że nam katolikom dobrze jest wrócić właśnie do tradycji, czyli być radykalnym i tak jak głosi Pismo Święte: „Obyś był zimny, albo gorący”. Bądźmy więc w okresach pokuty zimni, a w okresach świątecznych gorący, aby nie było tak, że jestem letni przez cały rok. Nie idźmy na łatwiznę. Ten tłusty czwartek jest więc dla nas nie tylko dniem, w którym można zjeść trochę więcej, bez wyrzutów sumienia, ale także pretekstem do tego, aby już pomyśleć jakie mam postanowienia na Wielki Post, jak w tym wyjątkowym czasie łaski będę chciał zbliżyć się do Boga i pozwolić mu działać w moim życiu.
kl. Damian Kokocha SDS